OSIEDLE CZTERY DOMY

Witam,

Ślędzę sprawę od samego początku: na wycinkę drzew owocowych nie trzeba mieć pozwolnienia,

ale W DNIU 27 LIPCA BR. MIĘDZY GODZINĄ 12 A 14 ZOSTAŁ WYCIĘTY DUŻY JESION, KTÓRY RÓSŁ TUŻ ZA TĄ WIELKĄ LIPĄ:(. BARDZO STARANNIE WŁAŚCICIEL WYCIAŁ PIEŃ DO ZIEMII I PRZYKRYŁ GAŁĘZIAMI.

Niestety coś dziwnego dzieje się z tą działką, chyba od developera słyszałem, że to działka gminna i nic tam się nie będzie działo... chyba jednak działka jest prywatna, obecnie bardzow  złym stanie- konary powycinanych drzew są pozostawione i nie uprzątnięte.

Nie zdziwię się, jeśli facet zwąchał interes i sprzeda działkę na podobny blok jak nasz.

Niestety słyszałem kiedyś rozmowę z innym sąsiadem (26 lipca), że z działki będą wycięte tylko drzewa owocowe i działka będzie uprzątnięta.
Nawet uwierzyłem, niestety wydarzenie z dnia kolejnego czyli wycinka jesionu i stan obecny działki nie pozwala wierzyć jej właścicielowi.

Dodatkowo mam wrażenie, że od czasu kiedy nie ma większości drzew hałas na naszych balkonach z ul. Lipskiej jest znacznie większy:(

Dodam tylko, że nie było mnie w tym czasie w domu (przeklęte zakupy)- bo chyba przykułbym się do tego jesionu!!!!
Fakt zuważenia wycinki natychmiast właścicielowi działki zgłosiłem. Nie zaprzeczył.

Ostatnio edytowany przez crosss (2013-08-16 09:34:45)

Próbowałem wtedy dodzwonić się do administracji, ale chyba urlopy mieli i nikt nie odbierał:(

żal tego dzikiego sadu... najstarsi Sąsiedzi pewnie zdążyli zaprzyjaźnić się z dzięciołem, który był mieszkańcem sadu ( jak znajdę zdjęcie to zamieszczę bo udało mi się sfotografować dzięcioła)
z drugiej strony trzeba przyznać,że sad był strasznie zaniedbany i nie możemy mieć pretensji,że sąsiad wziął się w końcu za porządek
tak sobie myślę,że więcej powodów do narzekania mają wszyscy dookoła nas, bo na cichej, pustej działce nagle "wyrosły" 4 trzypiętrowe budynki i pewnie zastanawiają się "kto tu zamieszka"
zatem bądźmy dla siebie mili i sympatyczni,a wszystkim będzie się nam żyło lepiej

Ostatnio edytowany przez ludmiła (2013-08-22 14:16:08)

Ja tam modrzewia żadnego nie widzę, ale kto wie.... a to duże drzewo co stoi przy ogrodzeniu przy B3 to wiąz czy lipa?
Coś chyba ostatnio sąsiad z porządkami się pogniewał...bo wygląda to gorzej niż jak zaczął.

A o co chodzi z tą drogą co zawiadomienia dla niektórych tylko mieszkańców były?


Wujek Google pomógł.... To chyba jednak ten wiąz....czyli żadnych drzew nie będzie, bo owocowe pewnie też będą wszystkie wycięte.

Pora na zakup klimatyzatora....bo te drzewa stanowiły jednak jakiś cień dla południowych mieszkań.

Ostatnio edytowany przez crosss (2013-08-23 23:00:11)

Ta działka była na sprzedaż na tablicy za 600 000zł.

zdjęcie dzięcioła znalazłam i teraz nie wiem jak go tu umieścić...
600 000zł za wąską działkę z sąsiedztwem 4bloków to kupiec szybko się nie znajdzie
za tą kwotę to nawet InterBud nie chciał kupić

Co do działki sąsiada to raczej nic fajnego nas nie czeka, bo jemu na estetyce nie zależy i to co było przed wycinką drzew, było fajniejsze niż to, co nas czeka. Na działce mu nie zależy, chce ją sprzedać. Tylko kto kupi za takie pieniądze tak wąską działkę bez dojazdu ( no chyba że przez dom), w sąsiedztwie 4 bloków. Jakby to była działka połączona z tą drugą co stoi dom bez elewacji to możne ktoś by to kupił.
Intrygujące jest to ze niektórzy sąsiedzi dostali zawiadomienie że sąsiad będzie przeprowadzał inwestycję dotyczącą dojazdu do działki. Czy ktoś coś więcej wie na ten temat?
Generalnie raczej nieprędko coś na niej powstanie, a nawet jakby ktoś nabył obydwie działki z domami to żaden blok nie powstanie, bo tutaj obowiązuje Plan Zagospodarowania Przestrzennego i jedyne co może powstać to dom.

Ostatnio edytowany przez Mea (2013-08-29 22:51:15)